Dostęp otwarty
PONAD GŁÓWNYM NURTEM REFLEKSJI NAD PRZYSZŁOŚCIĄ PRACY: PRZYPADEK „BZDURNYCH ZAJĘĆ”
Maciej KRYSZCZUK1
Innowacje – tworzenie, skutki, ewaluacje
Język publikacji: polski
Artykuł w czasopiśmie
Transformacje Nr 1-2 (92-93) 2017,  Data publikacji: 22 maja 2017r.
Słowa kluczowe: bzdurne zajęcia, bullshit jobs”, koniec pracy, robotyzacja, Internet przedmiotów (IoT), informatyzacja, praca ludzka, praca ponad rynkiem
Streszczenie Celem artykułu jest krytyczne spojrzenie na koncepcję „bzdurnych zajęć”, którą zaproponował David Graeber jako wyjaśnienie fiaska sławnej przepowiedni Johna M. Keynesa o skracaniu czasu pracy w wyniku postępu technologicznego. David Graeber jest znanym aktywistą i popularnym antropologiem pracującym w London School of Economics; bada współczesne stosunki pracy z perspektywy nieortodoksyjnej: nie jest liberałem ekonomicznym, różni się także w poglądach od (neo)marksistów oraz interwencjonistów, pragmatycznie optujących za „państwem opiekuńczym”. Wedle Graebera powodem rosnącej liczebnie grupy zajęć, które charakteryzują się brakiem poczucia indywidualnego sensu i wątpliwym pożytkiem i znaczeniem społecznym, jest m.in. odrealnienie gospodarki, tzn. sztuczny rozwój sektora finansowego przy akceptacji władzy politycznej. Ponadto, ludzie wykonujący „bzdurne zajęcia” są sfrustrowani i nienawidzą własnej pracy, co także jest na rękę establishmentowi. Wprawdzie prezentowane poglądy Graebera urzekają aktywistyczną naiwnością, jednakże stanowią inspirację do głębszej refleksji nad tezą o „końcu pracy ludzkiej” w następstwie przemian cywilizacyjnych, w tym postępu technologicznego. Koncepcję „bzdurnych zajęć” Davida Graebera omawiamy na tle szerszej debaty poświęconej stosunkom produkcji i pracy w dobie gruntownych przemian cywilizacyjnych, w tym zachodzącemu na naszych oczach postępowi technologicznemu.
E-mail: Maciej.kryszczuk@gmail.com